GTS-POSTY-FB-16-1200x996.jpg

18 czerwca 2025

Szekspir potrzebuje Waszej pomocy.

Scena, światło, aktorzy – to tylko część tego, co widać z widowni.
Za tym wszystkim stoi zespół ludzi, bez których festiwal by się nie wydarzył. Wśród nich są także wolontariusze i wolontariuszki – ważna, niezastąpiona część naszej festiwalowej machiny. ️

Jeśli masz wolny czas w dniach 25 lipca – 3 sierpnia, lubisz działać z innymi, chcesz zobaczyć teatr od środka i sprawdzić się w pracy przy dużym wydarzeniu – zapraszamy Cię do współpracy przy 29. międzynarodowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku.

Czasem będzie intensywnie, czasem zabawnie, czasem zaskakująco – ale zawsze w dobrym towarzystwie.

Oferujemy:
– darmowe przejazdy komunikacją miejską
– ubezpieczenie NNW
– zaświadczenie o odbyciu praktyk studenckich
– i co najważniejsze: szansę na bycie tam, gdzie dzieje się teatr

Szczegóły poznacie<a href=”https://wolontariatgdansk.pl/oferta/?id=4042″> TUTAJ</a>.

Wszystkie informacje pisząc na: wolontariat.szekspir@gmail.com

Na zgłoszenia czekamy do 2 lipca 2025
Wolontariat od 16 roku życia


GTS-POSTY-FB-17-1200x799.png

3 czerwca 2025

29. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski zbliża się wielkimi krokami, a my przedstawiamy Wam finałowe spektakle konkursu o Złotego Yoricka.

Konkurs na najlepszą polską inscenizację dzieł dramatycznych Williama Szekspira oraz utworów inspirowanych jego twórczością odbywa się nieprzerwanie od 1994 roku i stanowi wybór najciekawszych realizacji szekspirowskich danego sezonu artystycznego.

Po dokładnej analizie tematów konkursowych spektakli i scenicznych konwencji użytych do ich zaprezentowania Łukasz Drewniak, selekcjoner Złotego Yoricka, wybrał 3 najlepsze szekspirowskie realizacje sezonu 2024/2025, który w tym roku stał na bardzo wysokim poziomie (kolejność dowolna):

  • „Sen nocy letniej”, reż. Michał Zadara, Teatr Komedia w Warszawie
  • „Opowieść zimowa”, reż. Pamela Leończyk, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie
  • „Juliusz Cezar”, reż. Błażej Biegasiewicz, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Selekcjoner wskazał również dwa spektakle, które pragnął zobaczyć w tegorocznym finale, jednak teatry, które je wyprodukowały nie są w stanie wziąć udziału w tegorocznej edycji Festiwalu i dlatego nie zgłosiły ich do konkursu. Nie mogą więc być oceniane w tegorocznej edycji, zdajemy sobie jednak sprawę, że nie da się rozmawiać o krajowym sezonie teatralnym i aktualnej debacie o tym, czym jest Szekspir dziś – bez nich.
Mowa o „Hamlecie” w reż. Jana Englerta Teatru Narodowego w Warszawie oraz „Historii Henryka IV z opisem bitwy pod Shrewsbury między księciem Henrykiem a lordem Henrykiem Percym wraz z szelmostwami sir Falstaffa” w reż. Ivana Alexandrego Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie. Spektakle te przyczyniły się znacząco do bardzo wysokiego poziomu rywalizacji w sezonie 2024/2025. Ich tematyka i sposób rozmowy z widownią na temat: „Szekspir i polityka”, „Szekspir i współczesny teatr” oświetlają w sposób znaczący wszystkie inne tegoroczne premiery.

Uzasadnienie werdyktu:
Finałowe spektakle z konkursu o Złotego Yoricka reprezentują trzy współczesne metody czytania Szekspira przez polski teatr.
„Opowieść zimowa” Pameli Leończyk to operacja adaptacyjna na oryginale polegająca na wyjęciu z utworu tylko jednego wątku (konfliktu małżeńskiego Poliksenesa i Hermiony). Problem znaleziony u Szekspira zostaje zderzony ze współczesnymi realiami, bohaterowie zyskują dzisiejsza świadomość, wchodzą głębiej we wzajemne relacje, więcej rozumieją z tego, kim są. Małżeństwo z Sycylii próbuje rozwiązać supeł w jakim się znalazł ich związek w gabinecie psychoterapeutki. Dialog z szekspirowskiego utworu zyskują nowy kontekst. Brakujące fragmenty terapii zostają dopisane przez dramaturżkę i reżyserkę. Motyw żałoby za utraconym dzieckiem znajduje swoją kulminację w dopisanym Szekspirowi drugim akcie przedstawienia. Z kolei „Juliusz Cezar” Błażeja Biegasiewcza to typowy przykład dekonstrukcji oryginału, celowej redukcji języka, motywacji bohaterów, śladów Wielkiej Historii. Rzym z legnickiego spektaklu to imperium w rozkładzie, targane paroksyzmami tyranii i buntu. Świat zmalał tak jak zmalał język. Biegasiewicz nie przepisuje Szekspira tylko go okrawa, ścina, pomniejsza aż do momentu kulminacyjnej anarchii (pogrzebu Cezara i dwóch mów Brutusa i Antoniusza, w którym spod nałożonego gorsetu formy wyrywa się autentyczny Szekspir – z cała jego efektowną retoryka, poezją i psychologią. Trzeci spektakl z finału, czyli „Sen Nocy letniej” Michała Zadary jest Szekspirem granym bez skreśleń tekstu i bez dopisków. Podmianie uległ za to świat tyrańskich Aten i otaczający miasto fantastyczny las. Bohaterowie znajduje się bowiem we współczesnym apartamencie, może gabinecie lekarskim, może poczekalni. Ale co ważne – ten gabinet stoi w teatrze, jest częścią widowiska a postaci szekspirowski mają świadomość podglądania swoich snów i pragnień przez publiczność na widowni. Drugim zabiegiem interpretacyjnym Zadary jest ograniczenie liczby bohaterów i stworzenie znaczących dublur – nie tylko Tezeusz i Hipolita przeglądają się w lustrze Oberona i Tytanii, także czwórka kochanków wciela się w grupkę ateńskich rzemieślników. Dynamiczne tempo widowiska i labirynt zwielokrotnionych ról i zadań aktorskich tworzy siłę napędową widowiska.
Współczesny Szekspir, jaki objawił się na polskich scenach w tym sezonie to autor, który stwarza szansę na manewry formalne adaptatorów. Wreszcie zamiast tworzyć zupełnie nowe utwory luźno lub tylko tytułem związane z szekspirowskim pierwowzorem, polscy reżyserzy poszukują swoich tematów i rozwiązań formalnych w ramach oryginalnych kompozycji. I można tej strategii tylko przyklasnąć.

„Sen nocy letniej”, reż. Michał Zadara, Teatr Komedia w Warszawie
Zadara czyta komedię Szekspira jak farsę na 3 białe kanapy i grupę czterdziestolatków śniących mokre sny. To „Sen nocy letniej w wielkim mieście”, seans terapii dla par, który zmienia się w orgię ucieczek i podchodów miłosnych. Wszystko dzieje się nocą, w wyobraźni bohaterów, którzy zasypiają w teatrze, którzy łączą się w najdziwniejsze duety. Aktorzy Zadary dają popis aktorskiej dezynwoltury, szarżują, pastiszują emocje postaci. W spektaklu kochankowie i władcy Aten zostają sprowadzeni na poziom rzemieślników i ich teatrzyku. To dlatego w tym spektaklu amatorzy miłości zmieniają się w teatralnych amatorów. Miłość jest zgrywą i przesadą, rytmiczną deklamacją, gonitwą sceniczną. Sensu w tym wszystkim, co przydarza się bohaterom można poszukać dopiero w teatrze. Aktorzy Zadary docierają do prawdy o swoich bohaterach grając ich wykoślawione sobowtóry ze sztuki o Pyramie i Tyzbe. Teatr staje się generatorem snów, ale jednocześnie nie mamy nic lepszego do rozkodowania ich sensów. Jeden teatr zmienia się w drugi, głębszy. Odwrotnie niż zaplanowano u Szekspira Zadara nie bada podszewki teatru-snu tylko finalnie ją zdejmuje i sprawdza, jaka jest ona sama. Jak istnieje bez życia, bez zakotwiczenia w prawdziwej rzeczywistości.

„Opowieść zimowa”, reż. Pamela Leończyk, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie
Ciekawy przykład leczenia współczesnych traum klasyką. Twórczynie przedstawienia z Teatru Powszechnego spróbowały spojrzeć na relacje szekspirowskich małżonków Leontesa i Hermiony nie jak na krwawe dzieje sycylijskich despotów i ich prześladowanych żon tylko podkreśliły współczesne rozumienie ich problemów. To toksyczne małżeństwo, w którym zdarzyły się rzeczy niewybaczalne i nieodwracalne. Ale bohaterowie spektaklu inaczej niż szekspirowskie pierwowzory dalej są ze sobą, Hermiona przeżyła. Wszystko co najgorsze już się zdarzyło, dojrzalsi, ale wcale nie mądrzejsi bohaterowie chcą teraz zrozumieć, co było między nimi. Leończyk uznała, że kiedyś ludzie skrzywdzeni szukali odwetu na własną rękę, krzywdzili swoich krzywdzicieli, dziś po odpowiedzi na kluczowe pytania: kim jestem? Czemu tak się zachowuję? Co mnie uformowało? Czym jest moja rana? – idziemy do specjalisty. Mała scena Teatru Powszechnego została zmieniona w gabinet psychologa/psychoterapeuty w typie Maszy z serialu “Nine perfect strangers”. Szekspir jako dramaturg i poeta to kostium traumy, supła rodzinnego. Jego wiersz wcale nie odstaje od pytań terapeutki o „sferę potrzeb”, „poczucie siebie”, „skalowanie zaangażowania”. Jest tak jakby frazy szekspirowskie były już przerobiona i ułożoną w głowie i języku wersją przeszłości. Pytania terapeutki miały rozbić tę skorupę, wpleść w opowieść współczesny ton. Spektakl z Powszechnego ma jeden niepodważalny atut. Nazwijmy go atutem sekcyjnym: twórczynie wykrawają z ciała „Opowieści zimowej” to, co je interesuje (supeł rodzinnych traum) i zamiast władować go do słoja z formaliną, stwarzają z tego organu jakieś nowe życie. Czytają analitycznie, podkładają inne konteksty, osadzają w nowym środowisku. Wychodzi z tego spójna propozycja repertuarowa, zmienia się teatralna konwencja. Dla „Pokolenia Fragmentu”, Szekspir jest także fragmentem, ale w tym przypadku to całkiem spory fragment. Oryginału sztuki i prawdziwego życia.
„Opowieść zimowa” Pameli Leończyk w wersji work in progress zwyciężyła pierwszą edycję konkursu o Nowego Yoricka zrealizowanego podczas 27. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego.

„Juliusz Cezar”, reż. Błażej Biegasiewicz, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy
Powrót Teatru Modrzejewskiej na scenę na Piekarach. Instalacja w przestrzeni zdegradowanej. Biegasiewicz najpierw oprowadza widzów po budynku, pokazuje klatki i klitki zamieszkałe przez wariatów i proroków, strażników i zwykłych obywateli totalitarnego państwa. A potem schodzimy się w głównej niskiej sali na publicznym święcie, wmieszani w tłum, żyjemy życiem rzymskiego plebsu i elity. Spektakl z Legnicy to traktat o społeczeństwie, którego język degeneruje się w autokracji. Cezar i Rzymianie mówią w sposób kaleki, uproszczony, zapętlony. Wyrażają emocje pojedynczymi zdaniami, międlą losowe słowa w ustach. Dopiero zabójstwo tyrana otwiera język – mowy Brutusa i Antoniusza są już pełnym wierszem Szekspira. W rewolucji, wojnie domowej język puchnie i jaśnieje pełną krasą. Ale dochodzi do władzy Oktawian i znów język karleje. Władza u Szekspira to zdaniem reżysera panowanie nad narracją, językiem, odwracanie lub upraszczanie znaczeń słów. Cezar to idol i tyran zarazem. Dotknięty afazją po udarze chce rzeczywistość i ludzi uprościć, wyciąga ostatecznie wnioski z umierającego języka, szuka w nim przepowiedni, podtekstów, ukrytych zagrożeń.
Biegasiewcz pokazuje, że język nie uczy nas rzeczywistości, tylko ukrywa, zasłania jej prawdziwy ton i wymiar. Chaos rewolucji, wojny domowej to czas erupcji wolności, ale i narodziny kolejnych blokujących ją mechanizmów. Bohaterowie wpadają w powtarzalne ceremonie, żeby przetrwać ciągle robią to samo i mówią to samo. A potem u końca wojny język nie ma już możliwości opowiedzenia tego, co się stało i co może być. Znów się zapętlił, zdegradował.

Zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem sezonu 2024/2025 autorstwa Łukasza Drewniaka.

Zwycięski teatr otrzyma statuetkę Złotego Yoricka oraz nagrodę finansową w wysokości 40 tys. zł.


GTS-POSTY-FB-37-1200x798.jpg

3 czerwca 2025

Tegoroczna edycja potrwa od 25 lipca do 3 sierpnia. Program poznacie już 4 czerwca, o godzinie 14:00. Sprzedaż biletów rozpocznie się 9 czerwca, o godzinie 14:00.

Motto tegorocznej edycji brzmi „Słowa, słowa, słowa”.
Cytat z „Hamleta”, który dziś brzmi zaskakująco aktualnie. W świecie pełnym komunikatów i powierzchownych przekazów przypomina, jak łatwo zgubić sens – i jak ważne są słowa, które naprawdę coś znaczą.

Hamlet wypowiadając tę sentencję krytykuje pustosłowie, hipokryzję i formalizm (na dworze królewskim, w polityce, w relacjach). Pogrążony jest w rozpaczy i konflikcie wewnętrznym. Daje jednocześnie wyraz bezsilności wobec ograniczeń języka. Krytykuje również bezwartościowe treści, które go otaczają – plotki, polityczne brednie, puste deklaracje, słowa bez znaczenia.
Dzisiaj także jesteśmy zarzucani ogromną ilością komunikatów. I tak, wybierając motto „Słowa, słowa, słowa” odnosimy się do nadmiaru informacji. Podkreślając, jak łatwo można zagubić się w morzu słów i jak ważne jest, aby znaleźć te, które naprawdę mają znaczenie. W erze mediów społecznościowych i cyfrowej komunikacji, słowa są używane w sposób szybki i często powierzchowny, niejednokrotnie przyczyniają się wręcz do tragedii (hejt w internecie, przemoc słowna).
Szekspirowskie „Słowa, słowa, słowa” mogą być przypomnieniem o wartości głębokiej, przemyślanej komunikacji, która ma moc wpływania na ludzi i kształtowania rzeczywistości. Odchodząc od przesycenia informacjami pragniemy pójść w kierunku wyciszenia i spowolnienia.
Motto „Słowa, słowa, słowa” każe nam się też pochylić na wartością słów pisanych prawie 500 lat temu. Czy sztuki Szekspira mają jeszcze znaczenie, a jego słowa są nas w stanie ciągle poruszać?

Autorem plakatu 29. Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego jest Bartłomiej Wutkowski.


off2-zaslepka-1200x800.jpg

18 marca 2025

Znamy laureatów konkursu o nagrodę Nowego Yoricka dla reżyserów, będących na początku swojej kariery zawodowej. W tym roku wpłynęły aż 22 zgłoszenia!

Statuetka Nowego Yoricka zostanie wręczona w ramach 29. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego. Pomysłodawcą konkursu jest Łukasz Drewniak, krytyk teatralny, redaktor, selekcjoner konkursu o Złotego Yoricka, od lat współpracujący z Festiwalem Szekspirowskim w Gdańsku.

Do konkursu wpłynęły 22 zgłoszenia od studentów reżyserii ze wszystkich szkół w Polsce, reżyserów na początku swojej drogi zawodowej, kolektywów artystycznych. Wyboru finalistów dokonali dyrektorzy teatrów zaproszonych przez organizatorów festiwalu do współpracy. Scenami partnerskimi konkursu o Nowego Yoricka 2025 są: Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu oraz Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy.

Wyłonieni laureaci zrealizują swoje pomysły z zespołami aktorskimi partnerskich teatrów, w formule „work in progres”. Każda z realizacji zostanie sfinansowana przez organizatorów międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego kwotą 25 000 zł, w ramach finansowej części nagrody. Jako „work in progress” właśnie zaprezentowane zostaną one podczas festiwalu i ocenione przez międzynarodowe jury.

Laureaci konkursu o Nowego Yoricka 2025:

  • Jadwiga Klata (wybór Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie)
  • Ewa Platt (wybór Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu)
  • Patrycja Wysokińska (wybór Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy)

Uzasadnienia:

Jadwiga Klata, „Koriolan” (wybór Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie)

Teksty Szekspira rezonują ze współczesnością falami – jednego sezonu króluje „Makbet”, innego „Sen nocy letniej”, kiedy indziej znowu „Król Lear”. Teraz nadszedł chyba czas właśnie na „Koriolana” – tekst rzadko wystawiany, a bardzo intrygująco rymujący się z naszą rzeczywistością. Jadwiga Klata zaproponowała bardzo ciekawe jego odczytanie: pomiędzy grupą a jednostką, męskością i kobiecością, dojrzałością i młodością. Proponuje obraz świata niepokojąco nam bliski, a jednocześnie gęsty od szekspirowskich metafor i znaczeń. Bardzo jesteśmy ciekawi, jakie kształtu dostanie on na scenie. – Jakub Roszkowski, Kierownik Literacki Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Ewa Platt, „Poskromienie złośnicy” (wybór Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu)

Propozycja Ewy Platt ujęła nas oryginalnym i dojrzałym artystycznie podejściem do tematu. Jedna z najsłynniejszych i do dziś rezonujących polskich realizacji „Poskromienia złośnicy” – spektakl w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego – powstała prawie trzydzieści lat temu. Jak tę sztukę zinterpretuje młoda reżyserka znajdująca się na początku swojej kariery zawodowej? W koncepcji Ewy Platt zaintrygowało nas współczesne, kameralne ujęcie sztuki. Reżyserka rezygnuje z komediowego nawiasu teatru w teatrze, a w zamian pragnie przyjrzeć się dwójce głównych bohaterów używając narzędzi teatru psychologicznego. Tak kameralne spojrzenie na „Poskromienie złośnicy” ma szansę szczególnie dobrze zadziałać jako materiał do intrygującego pokazu „work in progres”. – Norbert Rakowski, Dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Patrycja Wysokińska, „Ryszard III: Tron we krwi” (wybór Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy)

Wśród fascynujących eksplikacji zgłoszonych do tegorocznej edycji konkursu o Nowego Yoricka Teatr Polski im. H. Konieczki w Bydgoszczy zdecydował się wybrać projekt „Ryszard III: Tron we krwi” Patrycji Wysokińskiej. Błyskotliwy, wielowymiarowy koncept przygląda się czworgu bohaterów dramatu Szekspira, odtwarzając ich losy w konwencji interaktywnej gry wideo. To publiczność zadecyduje o tym, jakie wybory podejmą bohaterki i bohaterowie sztuki i, co za tym idzie, jaki będzie finał krwawej politycznej intrygi. W pomyśle Patrycji Wysokińskiej zachwyciło nas to, w jaki sposób wnikliwe odczytanie pierwowzoru łączy się z najnowszymi środkami wyrazu i jak przecięcie polityczności, nowych mediów i popkultury wyzyskane zostało do opowiedzenia o kondycji współczesnego świata. Let’s play!
Beniamin Bukowski, Dyrektor Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy

Serdecznie gratulujemy wszystkim uczestnikom!

Konkurs organizowany jest przez Gdański Teatr Szekspirowski i Fundację Theatrum Gedanense w ramach 29. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego.


Gruba_i_glupia-1200x1200.jpg

11 grudnia 2024

W ramach 29. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego będzie można zobaczyć nowe produkcje niezależne, które Festiwal wspiera finansowo i logistycznie. Celem konkursu SzekspirOFF 2025 jest zaproszenie do współpracy artystów i zespoły pozainstytucjonalne, dla których punktem wyjścia w projektach jest twórczość Szekspira.

Wszystkie finałowe produkcje przygotowywane specjalnie na festiwal są dofinansowane przez organizatorów Festiwalu kwotą do 25 000 zł. Nagrodą w konkursie jest statuetka SzekspirOFF oraz nagrody pieniężne o wartości 15 000 zł. Kuratorką jest Katarzyna Knychalska, założycielka i prezeska Fundacji Teatr Nie-Taki we Wrocławiu oraz wydawczyni i redaktorka naczelna portalu teatralny.pl. Zgłoszenia przyjmowane są do 27.01.2025 r. pocztą elektroniczną na adres mailowy oraz przez FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY.

ZOBACZ REGULAMIN

Organizatorzy Festiwalu podtrzymują tradycję, spektakle biorące udział w konkursie o Złotego Yoricka, Nowego Yoricka i SzekspirOFF oceniane będą przez jedno międzynarodowe jury.

29. międzynarodowy Festiwal Szekspirowski odbędzie się w dniach 24 lipca – 3 sierpnia.


nowy-yorick-wyniki-naboru.jpg

11 grudnia 2024

Złoty Yorick to konkurs na najlepszą polską inscenizację dzieł dramatycznych Williama Szekspira oraz utworów inspirowanych dziełami Williama Szekspira. Odbywa się nieprzerwanie od 1994 roku i stanowi podsumowanie polskich szekspirowskich realizacji danego sezonu artystycznego.

Konkurs o Złotego Yoricka jest dwuetapowy. W pierwszym etapie selekcjoner dokonuje wyboru od 3 do 5 najlepszych spektakli spośród premier sezonu 2024/2025 zgłoszonych do konkursu. Wybrane spektakle otrzymują zaproszenie na 29. Festiwal Szekspirowski. W drugim etapie międzynarodowe jury wyłania zdobywcę Złotego Yoricka. Zwycięski teatr otrzymuje statuetkę Złotego Yoricka oraz nagrodę finansową w wysokości 40 tys. zł. Wybór najlepszych szekspirowskich produkcji sezonu po raz kolejny powierzono Łukaszowi Drewniakowi, krytykowi teatralnemu. Wszystkie spektakle zgłoszone do konkursu muszą mieć swoją premierę do dnia 11 maja 2025 r. Na zgłoszenia organizatorzy czekają do 30 marca 2025 r.

Organizatorzy Festiwalu podtrzymują tradycję, spektakle biorące udział w konkursie o Złotego Yoricka, Nowego Yoricka i SzekspirOFF oceniane będą przez jedno międzynarodowe jury.

ZOBACZ REGULAMIN

29. międzynarodowy Festiwal Szekspirowski odbędzie się w dniach 24 lipca – 3 sierpnia.